69(XXVII). Cena wolności.

     Oceny realizacji tegorocznej XXVII edycji OWiUB nie można obiektywnie dokonać bez kontekstu historycznego – oceny drogi jaką dotychczas przebyła Olimpiada.

      25 lat wstecz byliśmy po II Finale Centralnym, który organizatorzy z rozmachem przeprowadzili w Kielcach na Politechnice Świętokrzyskiej. W następnym, 1990 r. sukcesem był już tylko fakt, że mimo poważnych zagrożeń finansowych Olimpiada przetrwała. Po transformacji ustrojowej, od 1993 r. organizację Olimpiady przejęła Politechnika Warszawska, która niezmiennie do dziś dostrzega wielkie walory dydaktyczne tego przedsięwzięcia. Należy pamiętać, że organizowanie olimpiady szkolnej nie jest statutowym obowiązkiem szkoły wyższej. Jest natomiast ustawowym obowiązkiem ministra odpowiedzialnego za oświatę w Polsce. Sumując minione 25-lecie nie sposób nie zauważyć, że ów obowiązek był realizowany jak ruch po równi pochyłej w dół. Do roku 2002 obowiązywały stabilne regulacje prawne (stosowne rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej) dające  podstawę dla normalnego finansowania olimpiad z budżetu państwa i dla honorowania zwycięzców. Dotacja była corocznie indeksowana o wzrost współczynnika inflacji, a laureaci i finaliści nabywali uprawnienia do zwolnienia z całości egzaminu zawodowego (odpowiednio jak uczniowie szkół ogólnokształcących – zwolnienia z egzaminów maturalnych). W 2002 r. nastąpiła deregulacja systemu organizacji olimpiad szkolnych – Minister Edukacji Narodowej i Sportu, Krystyna Łybacka (SLD, wybrana 25.05.2014 r. na posła do Parlamentu Europejskiego) podpisała rozporządzenie, które regulowało tylko nieliczne sprawy związane z ruchem szkolnych olimpiad, a resztę kwestii pozostawiało w domyśle „dobrym praktykom”, w tym bardzo wrażliwą sprawę finansowania uczniowskich olimpiad. W efekcie namnożyło się potrzebnych i niepotrzebnych (czasem wręcz „egzotycznych”) olimpiad. Jednak trzeba przyznać, że do roku 2007 „praktyka” finansowania olimpiad nawiązywała do zasad stosowanych sprzed ostatniego rozporządzenia. Od 2007 r. przez 7 lat za finanse w Ministerstwie Edukacji Narodowej odpowiadała Krystyna Szumilas (PO, nie wybrana 25.05.2014 r. na posła do Parlamentu Europejskiego) – najpierw sekretarz stanu, potem minister. Należy dodać, że najgorszy minister jakiego znają  nie tylko nasza, ale i starsze od OWiUB olimpiady. W tym okresie nie tylko nie było mowy o nowych regulacjach prawnych stabilizujących ruch olimpijski, ale właśnie ich brak pozwolił na bezczelne ograbienie (obniżenie finansowania) olimpiad. Kiepskiemu stanowi prawno-finansowemu towarzyszyła niekompetencja ministerialnych urzędników, którzy na nielicznych spotkaniach z organizatorami olimpiad pocili się (dosłownie), wykazywali się niemocą do jakichkolwiek racjonalnych zmian, czy wręcz obrażali się  na słowa krytyki.

        25 lat to przy obecnym rozwoju cywilizacyjnym zbyt duży okres czasu, żeby nie wydarzyło się nic pozytywnego, bez względu na to kto i jak sprawuje władzę. Uwzględniwszy jeszcze fundusze unijne (z których nasza Olimpiada nie miała szansy skorzystać) to w Polsce i dla Polski można było zrobić co najmniej dwa razy tyle, co zostało zrobione.

          Największe poświęcenie i choćby najcięższa praca same nie przyniosą oczekiwanych efektów, jeżeli nie zostaną „uzbrojone” w odpowiednie narzędzia pracy. W przypadku OWiUB ten deficyt coraz bardziej odczuwamy. Organizatorom skazanym na łaskę sponsorów zdarzają się potknięcia, a całe przedsięwzięcie dryfuje, staje się niesterowalnym.

         Oczywiście, XXVII Finał Centralny OWiUB w Lublinie zakończył się kolejnym – 27 sukcesem. Impreza pod każdym względem była poprawna – zgodna z regulaminem, ale ... jakże chciałoby się ją zorganizować i przeprowadzić o wiele lepiej. Na dziś jest to możliwe, ale tylko teoretycznie.

         W dniu dzisiejszym organizator zgłasza do Ministerstwa Edukacji Narodowej wymagane do uzgodnienia terminy zawodów następnej XXVIII OWiUB:

          7.03.2015 – zawody okręgowe (II stopnia)

          17-18.04.2015 – zawody centralne (III stopnia)

 

Czas na zmiany.

Reprezentacja ZSzABiL z Warszawy – drugie miejsce w Rankingu szkół XXVII FC OWiUB.